![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zakładnik Małysz
Polskie emocje dotyczyły w Planicy, niestety, tylko tego, co działo się poza skocznią. Adam Małysz nie liczył się w walce o małą Kryształową Kulę w lotach: w sobotę zajął piąte miejsce, w niedzielę dopiero piętnaste. Jakub Janda i Martin Hoellwarth skakali jeszcze słabiej i Polak wyprzedził ich w klasyfikacji generalnej PŚ, ale sam został wyprzedzony przez Mattiego Hautamaekiego.
Zabrakło dziewiątkiWywracanie do góry nogami tabeli z rekordami skoczkowie zaczęli w niedzielę już w serii próbnej i ani myśleli przestać. Z dziesięciu najdłuższych lotów w historii aż osiem miało miejsce wczoraj. Najpierw w skoku próbnym Tommy Ingebrigtsen wylądował na 231.metrze, wyrównując rekord Hautamaekiego ustanowiony dwa lata temu.
Z nadziei na to, że zostanie bohaterem dnia, szybko wyleczył Ingebrigtsena jego kolega z reprezentacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
