![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Trzeba myśleć i o przyszłości
Sytuacja polskiego eksportu
Trzeba myśleć i o przyszłości
Prof. dr hab. Urszula Płowiec
Środowisko handlu zagranicznego, skupione wokół Klubu Jednostek HZ przy Polskim Towarzystwie Ekonomicznym, jest głęboko zaniepokojone klimatem, jaki od kilku miesięcy tworzony jest wokół rozwoju eksportu. Uważa ono, że zachłystywanie się bieżącym napływem walut obcych do Polski może utrudnić rozwiązywanie nie tylko bieżących, ale i długookresowych, strukturalnych problemów polskiego handlu zagranicznego.
Wyniki polskiego handlu zagranicznego w 1994 r. są wyjątkowo korzystne. Według danych NBP, wpływy z eksportu liczone w USD wzrosły niemal o 25 proc. , a według GUS o 20, 5 proc. Równocześnie wolumen eksportu wzrósł o 17, 8 proc. , a importu ook. 14 proc. Oznacza to, że polski eksport oficjalnie rejestrowany wzrósł (wprawdzie z niskiego poziomu 1993 r. ) dwa razy szybciej niż eksport światowy, co jest dużym osiągnięciem. Wprawdzie saldo oficjalnie rejestrowanej wymiany handlowej było nadal ujemne iwyniosło minus 836 mln USD według NBP a minus 4341 mln USD według GUS, ale równocześnie wpływy z wymiany przygranicznej (łącznie z tą na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie) szacowane są na ok. 6 mld USD. A są to wypływy ze wszech miar godne hołubienia. Towary sprzedawane są bowiem po cenach zawierających VAT.
Wydawałoby się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
