Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Epidemia strachu

18 maja 1995 | Nauka i Technika | ZW

Ebola, Marburg, Sabia, Lassa i inne zarazki

Epidemia strachu

Od ponad tygodnia wciąż pada to samo pytania: Czy aby na pewno nie zagraża nam epidemia czerwonej biegunki, wywołana przez wyjątkowo śmiercionośny wirus Ebola? Specjaliści uspakajają, że Europie nic nie grozi. Zarazek nie może tak łatwo rozprzestrzenić się w Afryce, a tym bardziej na pozostałe kontynenty, jak inne drobnoustroje, np. wywołujące AIDS, dżumę czy grypę. Powodów do niepokoju jednak nie brakuje. Okazuje się, że ostatnią epidemię w Afryce Środkowej jest trudniej opanować niż te, które zdarzyły się w poprzednich latach. Specjaliści coraz głośniej mówią też, że ludziom zagrażają nowe choroby zakaźne.

Wirus Ebola tylko sporadycznie atakuje ludzi. Jego głównym celem są zwierzęta: małpy, ptaki, myszy i owady. Ale dotychczas zarazek pojawiał się niemal wyłącznie w odseparowanych wioskach, a lokalne epidemie wzasadzie same wygasały. Tak w było w 1976 r. , kiedy Ebola zawitał do Yambuku w Zairze. Wygląda na to, że lekarzom trudniej będzie zwalczyć tegoroczną epidemię, która pojawiła się w Kikwit, a pojedyncze zachorowania wykryto też w stolicy kraju, w Kinszasie.

Gorączka, nudności i bóle głowy

To zupełnie nowe wyzwanie dla służby zdrowia. Jeśli wirus rozprzestrzeni się w stolicy Zairu, nie będzie można już wykluczyć, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 482

Spis treści
Zamów abonament