Demokracja sterowana przez Mubaraka
Zdaniem egipskiej opozycji rząd sfałszował wyniki referendum konstytucyjnego. Egipcjanie nie poparli pomysłu Hosniego Mubaraka. BBC, powołując się na opozycję w Egipcie, podaje, że w referendum wzięło udział zaledwie 20 proc. uprawnionych - i to w sytuacji, gdy pracowników sektora publicznego zmuszono do głosowania. Tymczasem władze podały, iż frekwencja wyniosła 51 proc., a poprawkę - możliwość wystawienia wielu kandydatów na prezydenta - poparło 83 proc. głosujących. Opozycja wzywała do bojkotu głosowania, bo jej zdaniem poprawka nie przyniesie rzeczywistych zmian.
afp