![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mułłokracja
Do walki o fotel po Mohammadzie Chatamim zgłosiła się rekordowa liczba chętnych - 1014 osób. Zgodnie z irańską konstytucją decyzję o tym, kto ostatecznie wystartuje w wyborach, podejmuje konserwatywna Rada Strażników Rewolucji. Kandydować mogą tylko ważne osobistości - pobożne, o nieposzlakowanej opinii, wykształcone i obdarzone talentami organizacyjnymi. Członkowie Rady przez ponad tydzień analizowali życiorysy chętnych, wśród których znaleźli się bezrobotni, bramkarz narodowej reprezentacji Iranu, a nawet 89 kobiet, choć z zasady startować nie mogą. Po tygodniu Rada wybrała sześciu szczęśliwców, eliminując czołowego przedstawiciela obozu reformatorów Mostafę Moina.
- To jasno pokazuje, że w Iranie nie ma demokracji, lecz mułłokracja - tłumaczy "Rz" James A. Philips, ekspert ds. Iranu z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
