![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Czeski układ Orlenu
To wnioski z audytu przeprowadzonego kilka tygodni temu, do którego dotarła "Rzeczpospolita". Cytowana w nim opinia firmy BRE CF, doradcy finansowego zarządu Orlenu, jest jednoznaczna: dogadanie się z Babisem było warunkiem wygrania przetargu na nabycie akcji Unipetrolu. PKN stracił na tym setki milionów złotych.
Czeskie władze zapewniają, że przetarg na sprzedaż akcji Unipetrolu był uczciwy i przejrzysty. - Jedynym kryterium była cena. Wygrał ten, kto dał najwięcej - zapewnia Milan Urban, minister przemysłu i handlu Republiki Czeskiej. Minister przyznaje, że zna Babisa, ale nie słyszał o umowie jego firmy Agrofert z Orlenem. - Uważam, że spełnia on najlepsze standardy czeskiego biznesu - dodaje.
Siedziba na peryferiachFirma Agrofert ma siedzibę w Pradze. Mieści się w hallu niewielkiej, ale elegancko odremontowanej kamienicy w niezbyt reprezentacyjnej dzielnicy Pragi. W środku senny portier i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
