Z siekierą na żonę
Zarzut usiłowania zabójstwa postawiła południowopraska prokuratura 51-letniemu Lechowi Ch. Mężczyzna w domu na ul. Roztockiej zaatakował siekierą swoją żonę. Po napaści mężczyzna uciekł z domu, a kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala, gdzie przeszła kilka operacji. Policja rozpoczęła poszukiwania sprawcy. - To alkoholik. Kilka miesięcy nie pił, ale tamtego wieczoru znów sięgnął po wódkę. Wpadł w szał. Baliśmy się, aby nie zaatakował postronnej osoby - opowiada jeden z policjantów. Lecha Ch. odnaleziono w pobliskim pustostanie. Mężczyzna przyznał się do zbrodni. W sobotę został aresztowany na trzy miesiące.
blik