Jarucka, służby i wojna koalicjantów
05 września 2005 | Kraj | NO
KAMPANIA Oskarżona czeka na list gończy
Jarucka, służby i wojna koalicjantów
Informacja, że to były funkcjonariusz UOP Wojciech Brochwicz kontaktował Annę Jarucką z Konstantym Miodowiczem z PO wywołała wczoraj gwałtowną reakcję potencjalnego koalicjanta Platformy - PiS.
- Musimy wiedzieć, jakie są związki między PO a służbami. My takich układów nie mamy i domagamy się, by nasi partnerzy też ich nie mieli - oświadczył Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
Tymczasem Anna Jarucka, której prokuratura chce postawić zarzut fałszerstwa, na razie nie zamierza stawić się przed śledczymi. Do naszej redakcji trafił e-mail od jej męża. - Czekamy, aż prokuratura roześle za Anką list gończy, wyda nakaz tymczasowego aresztowania albo chociaż zatrzymania - informuje "Rz" Michał Jarucki.
ola Czytaj także- Gry służb specjalnych