Święto na raty w Kijowie
Pierwszy awans Ukrainy do finałów wielkiego turnieju nastąpił w dziwnych okolicznościach. Trybuny w Tbilisi były puste, bo UEFA zamknęła stadion dla kibiców za rzucanie rac, a po zakończeniu meczu Ukraińcom wcale nie było do śmiechu. By zapewnić sobie awans jako pierwsza drużyna europejskich eliminacji potrzebowali zwycięstwa. Prowadzili 1:0 po bramce Rusłana Rotana i 50-tysięczny tłum na placu Europy w Kijowie zaczął już fetę, gdy na minutę przed końcem wyrównującą bramkę dla Gruzinów zdobył Georgi Gachogidze.
Trener Ukraińców Oleg Błochin...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta