Rurociąg bałtycki zbyt kosztowny
Rurociąg Wyborg-Greifswald, dostarczający rosyjski gaz po dnie Bałtyku do Europy Zachodniej z pominięciem Polski, jest inwestycją kosztowną i lansowaną ze względów politycznych, sądzą analitycy amerykańskiego ośrodka badawczego Stratfor. Przyrównują oni inwestycję do topienia pieniędzy w morzu. Zwracają uwagę, że projektowany gazociąg długości 1,2 tys. km prawie wcale nie będzie miał stacji pomp, co czyni jego budowę drogą, a sam rurociąg mało przepustowym. Nieoficjalne dane sugerują, że rachunek za inwestycję może wynieść 2 - 12 mld dolarów, a potencjał przesyłowy od 10 - 55 mld m sześc.
PAP, a.my.