Antyrakowe pociski
Antyrakowe pociski
Po latach prób specjalistom firmy Neo Rx z Seattle dzięki zastosowaniu zupełnie nowej metody radioterapii powiodła się próba znacznego zmniejszenia rozmiarów guza nowotworowego u kilku pacjentów znajdujących się wstanie terminalnym (u których nie dały żadnego efektu tradycyjne sposoby leczenia) . Tym razem chorzy nie zostali po prostu napromieniowani. Zamiast np. bomby kobaltowej w ich przypadku badacze wykorzystali swego rodzaju samosterujące pociski: antyciała zdolne przetransportować drobiny promieniotwórczych izotopów dokładnie w to miejsce, gdzie rozwija się rak. Wcześniej wykonane podobne testy na szczurach wypadły jeszcze bardziej obiecująco. Uczonym udało się sprawić, że guz cofnął się u nich całkowicie. Zapewniają oni, że nowa metoda nie wywołuje poważniejszych skutków ubocznych, co często zdarzało się w dotychczasowych próbach. Napromieniowane antyciała oprócz guza atakowały też zdrowe tkanki oraz czerwone i białe ciałka krwi.
Z. W.