Nie kończąca się inwestycja
Agroturystyka też biznes
Nie kończąca się inwestycja
Według statystycznych szacunków Krainę Wielkich Jezior Mazurskich odwiedziło w ub. roku ponad 3, 5 mln turystów. W Suwalskiem jest prawie 41 tys. miejsc noclegowych w 288 obiektach. W Olsztyńskiem -- 29100 w 478 hotelach, pensjonatach, domach wczasowych i prywatnych.
O dynamice rozwoju infrastruktury turystycznej na Mazurach świadczy fakt, że w ciągu ostatnich pięciu lat w Olsztyńskiem podwoiła się liczba prywatnych pensjonatów, a hoteli zwiększyła o 50 proc. Wykorzystanie miejsc hotelowych w roku wynosi średnio 50 proc. przy średniej krajowej -- 40 proc. , co jest wynikiem dobrym, szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę, że sezon turystyczny trwa na Mazurach najwyżej 4 miesiące w roku.
Stowarzyszenie spod bocianiego znaku
Najszybciej rozwija się agroturystyka, czyli wypoczynek w gospodarstwach chłopskich. Na wsiach, z dala od miejskiego zgiełku, w miejscach, gdzie atrakcjami jest zbieranie truskawek z przydomowego ogrodu, łowienie ryb w przydomowych stawach czy prywatnych jeziorach, kozi ser, mleko prosto od krowy, jazda konna w prywatnej stadninie, wiejski chleb na śniadanie, jarzyny prosto z warzywniaka za oknem, wieczorne rozmowy przy ognisku.
W Suwalskiem powstała kilka lat temu Izba Rolno-Turystyczna. Jej biuro oferuje wypoczynek w kilkudziesięciu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta