Doping jest przestępstwem
Trzy miesiące przed rozpoczęciem imprezy agencja nie może dojść do porozumienia z włoskim rządem, kto ma w Turynie karać za doping.
Sto dni przed igrzyskami powinno się, zgodnie z olimpijskim obyczajem, wytykać organizatorom przekroczenie budżetu, pokazywać na wielki plac budowy i pytać: zdążą czy nie zdążą. Problemów organizacyjnych jak zwykle nie brakuje, ale tym razem usunął je w cień dopingowy konflikt interesów.
Włochy mają, obok Francji, najbardziej restrykcyjne przepisy dotyczące walki z dopingiem: sportowiec złapany na niedozwolonym wspomaganiu nie jest - jak w prawie sportowym - zbłąkaną owieczką, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta