Chińscy więźniowie w szpitalach psychiatrycznych
56-letni dysydent Wang Wanxing wyszedł na wolność po 13 latach spędzonych w szpitalu psychiatrycznym. To pierwszy z trzech tysięcy więźniów politycznych przetrzymywanych przez władze Państwa Środka w takich placówkach. Wang natychmiast wyjechał do Niemiec, gdzie mieszkają jego żona i córka. Tam poinformował o sadystycznych sposobach znęcania się nad "pacjentami" w Chinach. Wang został umieszczony w zakładzie psychiatrycznym w 1992 r., kiedy w trzecią rocznicę masakry na pekińskim placu Niebiańskiego Spokoju rozwinął transparent z żądaniem, by Komunistyczna Partia Chin zmieniła ocenę wydarzeń 1989 r. i rewolucji kulturalnej lat 1966-1976.
afp, oprac. s.p.