Koniec ery wydawania hojną ręką?
Od ponad dziesięciu lat amerykańscy klienci sklepów stanowią najbardziej wiarygodny filar gospodarki. Od 1992 r. ich wydatki rosną realnie w tempie co najmniej 2,5 proc. rocznie. Wobec tak imponujących "wyników na torze" trudno się dziwić, że ekonomiści nie chcą stawiać na przegraną niezmordowanego faworyta - amerykańskiego konsumenta. Niemniej niektórzy zastanawiają się, czy 2006 r. nie przyniesie końca tej orgii wydatków.
W ubiegłym roku budżety amerykańskich gospodarstw domowych zaczęły trzeszczeć w szwach. Można było przypuszczać, że wobec rosnących cen energii i anemicznego wzrostu płac nastąpi ograniczenie wydatków - a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta