Indie w McŚwiecie
Wizyta prezydenta George'a W. Busha w Indiach sprawiła, że stosunki między obu krajami osiągnęły bezprecedensowy poziom wzajemnego zaangażowania. W Stanach Zjednoczonych trwa właśnie debata na temat jej rezultatów - zwłaszcza kwestii wspólnych przedsięwzięć w dziedzinie techniki nuklearnej. Jeżeli jednak rodząca się właśnie współpraca ma rozkwitnąć, obie strony muszą zrozumieć, co je w istocie połączyło.
Między szacunkiem a irytacjąDziwi przede wszystkim fakt, że ta relacja rozwijała się tak długo. Oba państwa są przecież demokratyczne, język angielski jest w Indiach powszechnie używany, a ludzie wykształceni posługują się nim z wyjątkową biegłością. Hinduscy urzędnicy są dobrze wyszkoleni i kompetentni, choć decyzje podejmują powoli. Jednak do niedawna kontakty między obiema wielkimi demokracjami cechowała ostrożność. Jakie były powody tej wzajemnej nieufności?
Datuje się ona już od czasów zimnej wojny, kiedy to Indie nie opowiedziały się po żadnej ze stron, głosząc koncepcję zachowania równowagi pomiędzy supermocarstwami. Po uzyskaniu niepodległości w 1948 roku kraj ten praktycznie z dnia na dzień wszedł w rolę wiodącego światowego mocarstwa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta