Polska może odpowiadać za zaniechania sądów
Od 1 maja 2004 r. polskie sądy, zwłaszcza ostatniej instancji, powinny korzystać z tzw. procedury pytań prejudycjalnych (wstępnych), przewidzianej w art. 234 traktatu o utworzeniu Wspólnoty Europejskiej (TWE). Przepis ten stanowi, że sądy, których orzeczenia nie podlegają zaskarżeniu, w razie wątpliwości z zakresu wykładni lub ważności aktów prawa wspólnotowego zobowiązane są zwracać się o ich wyjaśnienie do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS). Uchylanie się od tego obowiązku może zostać potraktowane jako pogwałcenie zobowiązań traktatowych. Sądy są bowiem organami państwa i za ich działanie (lub zaniechanie) państwo ponosi odpowiedzialność. Jeśli sprawa trafi do ETS, państwu grozi kara pieniężna w formie ryczałtu lub kary okresowej.
Na pierwszy ogień SzwecjaDo tej pory jeszcze żadne państwo nie występowało w takiej roli. Przełomem może okazać się prowadzone od października 2004 r. postępowanie Komisji przeciwko Szwecji. Zdaniem Komisji szwedzkie sądy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta