Strażnik na leczenie
43-letni Krzysztof W., strażnik aresztu w Jeleniej Górze, trafił na przymusowe leczenie psychiatryczne. We wtorek uzbrojony w pistolet maszynowy strzelał, a następnie zabarykadował się na kilka godzin w wieżyczce aresztu. Poddał się dopiero po rozmowach z negocjatorami. - Krzysztof W. trafił do zamkniętego szpitala psychiatrycznego bez swojej zgody ze względu na zagrożenie, jakie stwarzał dla otoczenia - mówi Andrzej Reczka, szef jeleniogórskiej Prokuratury Rejonowej (prowadzi ona śledztwo w tej sprawie). - Krzysztof W. jest w złym stanie. Nie mogliśmy go przesłuchać, ani postawić zarzutów. Krzysztof W. miał w pracy konflikt z przełożonym, leczył się psychiatrycznie.
r.b.