Gra w seks
Sztuczny partner, partnerka, dający złudzenie uprawiania prawdziwego seksu to już nie fantastyka naukowa, ale rzeczywistość. - To bardzo prawdopodobne, że w ciągu najbliższych 10 lat będziemy mogli doświadczyć prawdziwego, działającego na wszystkie zmysły, wirtualnego seksu - uważa Julia Heiman, dyrektorka Instytutu Kinseya Badań nad Seksem, Płcią i Reprodukcją na Uniwersytecie Indiana. - Można sobie wyobrazić opracowanie erotycznych materiałów specjalnie zaprojektowanych dla siebie, stworzenie partnera o określonych rozmiarach i cechach; partnera, który mówi dokładnie to, co chcemy podczas zbliżenia - tłumaczy Julia Heiman.
Czy to możliwe? Taką szansę daje nowoczesna technologia - w szczególności Internet i robotyka. Powstał już nawet termin - "teledildonics", czyli technika umożliwiająca zdalne sterowanie takimi urządzeniami, jak np. wibratory. - Ci, którzy tego spróbowali, są zafascynowani - twierdzi Steve Rhodes, prezes Sinulate Entertainment. Jego firma sprzedaje urządzenia erotyczne umożliwiające uprawianie seksu przez Internet. - To nie jest coś, co robią tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta