Gry komputerowe prosto z kina
- To już niemal standard: gdy pojawia się jakiś przebój filmowy, towarzyszy mu gra - mówi Paweł Kozierkiewicz z CD Projekt, który jest wyłącznym dystrybutorem w Polsce, Czechach i na Słowacji gier przygotowywanych na podstawie filmów Disneya i Warner Bros. Schemat ten powiela się nie tylko w przypadku filmów dla dzieci, lecz coraz częściej także tych dla dorosłych. W piątek do polskich kin trafił thriller "Kod da Vinci". A już za trzy dni ukaże się - stworzona na jego kanwie - gra na konsolę. Pojawi się też wersja na komputer, ale dopiero w lipcu. Moda na filmowe multimedia coraz mocniej wpływa na rynek polski. Powstała już pierwsza gra oparta na polskim filmie "Chłopaki nie płaczą".
Duże wydatki, większe zyskiWydanie gry w Polsce to dla rodzimego dystrybutora koszt rzędu kilkuset tysięcy złotych. - Wszystko zależy od technologii. Można zaoszczędzić, wydając tzw. wersję kinową, z napisami. Najlepiej jednak sprzedają się gry przystosowane do polskich warunków, z rodzimymi gwiazdami - wyjaśnia Kozierkiewicz. Do najważniejszych kosztów przy takim wydawnictwie trzeba wliczyć licencję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta