Pasterz wśród ludu
Ojciec Święty dobrze czuje się w Polsce. Pokazał to drugi dzień wizyty. Papież wszędzie witany serdecznie - a szczególnie w Krakowie - odpowiadał uśmiechem i gestem.
Po zakończeniu mszy na placu Piłsudskiego Benedykt XVI niespodziewanie podszedł do pary prezydenckiej, a potem do ludzi. Wierni zaczęli go otaczać coraz ściślejszym kręgiem, co wzbudziło nerwowość papieskiej ochrony. Papież natomiast błogosławił, ściskał wyciągnięte ręce i uśmiechał się, idąc przez tłum pielgrzymów.
Później jeszcze dwukrotnie wyszedł do mieszkańców Warszawy. Pozdrawiał z balkonu wiernych pod budynkiem nuncjatury apostolskiej. - Niech żyje papież! Wyjdź do nas! Benedetto! - skandowali zgromadzeni....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)


