Niedźwiedź z rurą nie taki straszny
Dołączyli do nich niektórzy rosyjscy urzędnicy - jak były doradca prezydenta ds. ekonomicznych Andriej Iłłarionow - którzy dowodzą, jakoby Putin chciał rozpocząć nową zimną wojnę z Europą i w ogóle z Zachodem. A wszystko dlatego, że podobno trzymając ludność w nieustannym strachu, łatwiej byłoby mu kierować państwem. Przy okazji zaś można byłoby załatwić sobie pozostanie na trzecią kadencję. I dlatego właśnie - twierdzą - Putin tylko czekał wystąpienia Dicka Cheneya w Wilnie, aby ogłosić go tym, który podżega do wojny, a przy okazji samemu umyć ręce.
NIE CHCEMY ZIMNEJ WOJNYBardziej dziwaczne opinie trudno sobie wyobrazić. Nie chodzi nawet o to, że niezbędnym atrybutem zimnej wojny z Zachodem jest żelazna kurtyna, której spuszczenie teraz byłoby po prostu niemożliwe. Rzecz w tym, że taki konflikt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta