Sędziowie z partyjnymi sympatiami
Od wyborów PiS toczy z Trybunałem wojnę podjazdową, krytykując jego orzeczenia. Teraz partia Jarosława Kaczyńskiego ma okazję, aby wprowadzić do TK swoich ludzi. Powód? Kończy się kadencja sześciu sędziów.
Posłowie PiS już działają. Właśnie złożyli do Sejmu projekt ustawy zwiększający wpływ prezydenta na wybór prezesa TK. Jeśli propozycje PiS wejdą w życie - co jest bardzo prawdopodobne - Lech Kaczyński będzie mógł wybrać prezesa już po uzupełnieniu składu Trybunału przez sędziów rekomendowanych przez koalicję.
Czekanie na prezesaWedług naszych informacji PiS widzi w fotelu prezesa TK Andrzeja Kryżego, wiceministra sprawiedliwości, wcześniej znanego sędziego. - Pan minister Kryże jest osobą o dużym dorobku, to on także jako jedyny potrafił skończyć proces FOZZ -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta