Kłopoty to jej specjalność
Gdy pod koniec marca tego roku J.W. Construction ogłaszała decyzję o przejęciu stojącego nad przepaścią klubu, wydawało się, że chude lata na Konwiktorskiej się skończyły. Sielanka nie trwała jednak długo - piłkarze nie zdołali utrzymać się w lidze, a gorsze wieści miały dopiero nadejść.
Kłopotliwa umowaPod koniec maja do Polonii zgłosiła się firma Global Soccer Agency, która wiosną 2004 roku, za sprawą Jerzego Engela, pojawiła się w klubie. Zawarto wtedy umowę, na której mocy GSA, kierowana przez wpływowego menedżera piłkarskiego Piniego Zahaviego, zobowiązała się do sprowadzania na Konwiktorską wartościowych zawodników. Współpraca skończyła się fiaskiem. Pierwszy z piłkarzy, Benjamin Imeh, gra dziś w drugoligowym Zawiszy Bydgoszcz, a po drugim, Richardzie Kanu, zaginął wszelki słuch.
Wokół GSA...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta