Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Królowa z teflonu

22 sierpnia 2006 | Sport | PW
źródło: Nieznane

MARION JONES Lekkoatletyczna bajka z banalnym finałem Królowa z teflonu Jej kariera jest jak kronika zapowiedzianej katastrofy: od sławy, bogactwa i trzech złotych medali olimpijskich do samotności i wstydu. Marion Jones (c) AP/EDUARDO VERDUGO

Przez ostatnie kilka lat Marion Jones uciekała na oślep przed kolejnymi problemami, ale kontrolerzy antydopingowi okazali się szybsi.

Jeśli jest w tej historii coś zaskakującego, to na pewno nie fakt, że najbardziej utytułowana sprinterka ostatnich lat została złapana na dopingu. Raczej, że stało się to tak późno i w takich okolicznościach. Amerykanka wpadła podczas rutynowej kontroli po czerwcowym biegu na 100 metrów w Indianapolis, w którym zdobyła swój czternasty, a piąty na tym dystansie tytuł mistrzyni USA. W próbce A (wynik badania próbki B nie będzie znany przed 6 września) nie znaleziono żadnej wymyślnej substancji, tworzonej przez mistrzów dopingu na zamówienie największych gwiazd. Była w niej dobrze znana kontrolerom erytropoetyna (EPO), kojarzona raczej ze sportowcami, którym potrzebna jest wytrzymałość, a nie szybkość.

Nie wychylać się

Jak na wielką gwiazdę sprintu, finał kariery Jones wydaje się aż przesadnie banalny. Najszybsi ludzie świata upadali ostatnio z większym hukiem. Do złapania Marion - od dawna oskarżanej o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3921

Spis treści
Zamów abonament