Lubię Polskę. I jestem zmartwiony
Frits Bolkestein: Nawet nie pamiętam tego architekta, bo potem całe zamieszanie we Francji koncentrowało się wokół hydraulika. Ale debata była zupełnie niemerytoryczna. Bo przecież moja dyrektywa [tzw. dyrektywa usługowa, dotycząca swobody świadczenia usług na terenie UE - red.] nie mówi nic ani o zatrudnianiu pracowników z Europy Wschodniej, ani o prywatyzacji, ani o liberalizacji. Mówi o prawach, które istnieją w traktacie od 1957 roku, a których nie można dochodzić z powodu biurokratycznych przeszkód. Próbuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta