Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Podoba mi się szwedzki model

28 sierpnia 2006 | Ekonomia | KO
źródło: Nieznane

ROZMOWA Prof. Jan Monkiewicz, przewodniczący Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych Podoba mi się szwedzki model Jan Monkiewicz za kilka tygodni odejdzie ze stanowiska przewodniczącego Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych. Mówi nam, jakie decyzje okazały się dla niego trudne i na co powinien uważać jego następca prof. Jan Monkiewicz (c) ROBERT GARDZINSKI Rz: Czy żałuje pan, że kilka miesięcy przed upływem kadencji przestanie pan być szefem nadzoru nad rynkiem ubezpieczeniowym i emerytalnym?

Jan Monkiewicz: Wyznaję zasadę, że zawsze koniec pewnego etapu jest początkiem innego. Z reguły lepszego. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Zastanawiam się nad tym, czy konsolidacja nadzoru nad rynkiem finansowym i emerytalnym wyda dobre owoce. Czy będzie lepiej, niż było do tej pory.

A będzie?

Nie wiem. Nie byłem zwolennikiem tego rozwiązania. Obecny system nadzoru funkcjonuje bardzo dobrze. Od wielu lat nie było u nas upadłości znaczniejszych instytucji finansowych, głośnych skandali czy kryzysów finansowych trapiących inne kraje. Entuzjaści konsolidacji mówią, że to dobrze wróży nowej instytucji, bo gdy połączymy dobrze funkcjonujące nadzory cząstkowe w jedną instytucję, to jest duża szansa, że będzie ona równie dobra. Jednak rozumiem, że chodzi nam o to, by była ona lepsza, a nie tylko taka sama. Chciałbym, żeby tak było. Wprowadzone zmiany organizacyjne tego nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3926

Spis treści
Zamów abonament