Więzienia CIA, metody wzięte z KGB
Dana Priest: Wiem. Ale decyzję, żeby nie ujawniać nazwy kraju, podjął na prośbę rządu amerykańskiego redaktor naczelny "Washington Post". Z tym państwem Stany Zjednoczone wiąże wiele innych ważnych programów współpracy, które wówczas byłyby zagrożone. Chodzi też o to, aby uchronić go przed odwetem ze strony organizacji terrorystycznych.
Więźniowie, którzy byli przetrzymywani w "czarnych dziurach", będą teraz postawieni przed trybunałem wojskowym. Z ich zeznań świat może się dowiedzieć, gdzie ich torturowano.Wątpię, aby ci ludzie w ogóle wiedzieli, gdzie byli przetrzymywani. Dopuszczano do nich wyłącznie agentów CIA. Lokalne służby co najwyżej pilnowały obiektu z zewnątrz. W czasie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta