Białoruś: dyrektor szkoły musiał odejść
13 września 2006 | Świat | NP
KRÓTKO EUROPA
Białoruś: dyrektor szkoły musiał odejść
Dyrektor szkoły podstawowej pod Grodnem musiał odejść z pracy, bo 1 września na uroczystość nadania placówce imienia Elizy Orzeszkowej zaprosił konsula generalnego RP w Grodnie Andrzeja Krętowskiego. Jak podał niezależny tygodnik "Biełgazieta" Uładzimir Trochimczyk został wezwany do władz powiatowych w Grodnie. Usłyszał tam, że zapraszając polskiego konsula, "stworzył wiele problemów" i powinien rozstać się ze stanowiskiem. Sam złożył więc wymówienie.
pap