Poszybować w inne strony
14 września 2006 | Warszawa | JR JB
ROZMOWA Artur Barciś przed dzisiejszą premierą w Teatrze Na Woli Poszybować w inne strony Musiało minąć wiele lat, nim zaakceptowałem siebie. Wydawało mi się, że jestem zbyt chudy, brzydki, w ogóle beznadziejny. I aktorstwo stało się rodzajem autoterapii - mówi Artur Barciś Dla mnie komedia jest śmieszna tylko wtedy, gdy jest śmiertelnie poważna - mówi Artur Barciś (c) JERZY DUDEK Rz: Pańskie aktorstwo rozpięte jest między dwoma tak skrajnymi zjawiskami jak filmy Krzysztofa Kieślowskiego i sitcomy. I ciągle mam wrażenie, że reżyserzy nie mają pomysłu, jak zagospodarować środek.
Artur Barciś: Ztym rzeczywiście bywa trudno. Ale sam chyba w tej chwili tego próbuję. Myślę zwłaszcza o "Rozkładach jazdy" Zelenki, które w Teatrze Na Woli reżyseruje Agnieszka Lipiec-Wróblewska, a gram...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta