Pościg w centrum
W niedzielę po godz. 1 wywiadowcy postanowili zatrzymać do kontroli przy placu Powstańców Warszawy samochód marki Kia. Kierujący autem nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Uciekający ulicami Śródmieścia pirat drogowy jechał z prędkością 150 km na godzinę i łamał wszystkie przepisy. Pościg zakończył się przy skrzyżowaniu Wybrzeża Gdańskiego i Grodzkiej, gdzie uciekający wpadł na słup sygnalizacji świetlnej. Na szczęście nic mu się nie stało. Janusz Z. (37 lat) w wydychanym powietrzu miał 1,6 promila alkoholu. Trafił do izby wytrzeźwień.
koz