Szef NBP pozwał posła Artura Zawiszę
Prezes Narodowego Banku Polskiego Leszek Balcerowicz zeznawał wczoraj w prokuraturze w sprawie fałszywego oskarżania go o przyjęcie łapówki przy prywatyzacji Banku Pekao SA. W sierpniu Balcerowicz zawiadomił warszawską Prokuraturę Okręgową, że szef sejmowej komisji śledczej do spraw działania systemu bankowego od 1989 do 2006 r. Artur Zawisza rozpowszechnia te informacje za pośrednictwem "Życia Warszawy". Dziennik napisał, że do posła Prawa i Sprawiedliwości dotarła notatka sugerująca, iż przy prywatyzacji Pekao SA w 1999 r. mogło dojść do wręczenia łapówki w wysokości kilkudziesięciu milionów dolarów. W artykule padło nazwisko Balcerowicza. Prezes NBP w zeznaniach podtrzymał swoje zarzuty wobec Zawiszy. Poseł twierdzi, że to Balcerowicz go fałszywie oskarża. Prokuratorzy jeszcze nie zdecydowali, czy wszcząć śledztwo z doniesienia prezesa NBP.
mdo