Dyżury lekarskie: problem powracający od pół wieku
Lekarzowi pracującemu na ostrym dyżurze przysługuje krótszy wypoczynek niż nocnemu stróżowi, sprzedawczyni w sklepie otwartym 24 godziny na dobę czy barmanowi w klubie nocnym.
Efektem jest stan poważnego zagrożenia zdrowia i życia pacjentów i pojawiające się co jakiś czas doniesienia o błędach lekarza pracującego na dyżurze pogotowia ratunkowego czy w szpitalnej izbie przyjęć.
Nie tylko więc lekarzy, ale także pacjentów, dotyczy dyskryminujące określenie w ustawie z 30 sierpnia 1991 roku o zakładach opieki zdrowotnej (ustawa) czasu pracy lekarza i stawianie tej grupy zawodowej w sytuacji gorszej w porównaniu ze wszystkimi innymi zawodami.
Po europejsku i polskuJeśli prawo rodzime zawodzi, to - zgodnie z zasadą subsydiarności prawa wspólnotowego - pracownika, a w wypadku lekarzy również pacjenta, chroni orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości oraz unijne akty prawne, w tym dyrektywa z 4 listopada 2003 r. dotycząca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta