![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ujawnienie nazwisk było wielkim błędem
24 października 2006 | Kraj | JB
ROZMOWA Douglas McNabb Ujawnienie nazwisk było wielkim błędem Szybkość, z jaką amerykańska prokuratura złożyła wniosek do sądu, jest niepokojąca. Może to oznaczać, że nie wszystkie formalności zostały starannie dopełnione
Rz: Dlaczego amerykańska prokuratura ujawniła akt oskarżenia przeciw Edwardowi Mazurowi z nazwiskami świadków? Teraz ich życie jest w niebezpieczeństwie.
278189Douglas McNabb: Akt oskarżenia jest w Stanach Zjednoczonych dokumentem publicznym. Jednak wpisanie do niego nazwisk świadków jest zaskakujące. Ktoś popełnił wielki błąd. Albo polskie władze zapomniały poprosić stronę amerykańską o zachowanie tych informacji w tajemnicy, albo zrobiły to, ale Amerykanie nie wywiązali się z tej prośby. Nie wyobrażam sobie...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
