Pani Helena kontra Gillette
Koszmar Heleny Fleszar, właścicielki hurtowni AGD Techdom w Rybniku, trwa od 2001 roku. - Firma Gillette Poland SA w 2001 roku dostarczyła mi do hurtowni setki żelazek, depilatorów, golarek, suszarek do włosów i ekspresów do kawy. Zrobiono to podstępem, bez mojej zgody, w czasie mojej nieobecności i wbrew podpisanej umowie. Towar za ponad sto tysięcy złotych wciśnięto mi, licząc, że pogodzę się z takim stylem działania - mówi Fleszar.
Zażądała odebrania towaru, którego nie zamawiała. Między hurtownią a firmą Gillette Poland SA krążyły pisma, odbyło się kilkanaście spotkań. - Domagam się tzw. faktury korygującej VAT i żądam opłaty za magazynowanie niechcianego towaru. Moja nieustępliwość ściągnęła na mnie wiele kłopotów - przyznaje dziś kobieta.
Pozwy i procesySpór trafił do sądu. Najpierw, w 2002 roku,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta