Blok za oknem
Sąsiedzi inwestycji, których powiat nie uznał za stronę, wydając pozwolenie na budowę, alarmują:
- Do inwestycji i naszych domów prowadzi tylko jedna droga. To koniec spokojnego życia.
Inwestor replikuje: - Inwestycja powstała zgodnie z planami zagospodarowania przestrzennego, a droga jest wystarczająco szeroka.
- W ciągu ostatnich 15 lat wokół powstawały tylko domy jednorodzinne. W całym rejonie pozostały tylko dwie puste działki, do których prowadzi wspólna z nami prywatna droga dojazdowa. W ubiegłym roku pojawił się nowy właściciel działek - opowiada Ewa Latoszek, której dom sąsiaduje z inwestycją. - Nie przypuszczaliśmy, że inwestor narazi nas na potężne uciążliwości.
Strona czy nie stronaNa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta