Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sędzia - wróg numer jeden

13 listopada 2006 | Sport | MP
źródło: Nieznane

PIŁKA NOŻNA Znajomość przepisów i żelazne płuca to za mało, by na boisku nie dać się zapędzić w kozi róg Sędzia - wróg numer jeden Aby zrealizować marzenie o międzynarodowej karierze, każdy początkujący sędzia przez kilka lat musi terminować w niższych ligach. A tam czeka go festiwal obelg i gróźb. Nie wszyscy potrafią to znieść.

Pokusa jest duża - samą nominację na arbitra ostatniego mundialu w Niemczech FIFA wyceniła na 40 tysięcy dolarów (dwa razy więcej niż na poprzednich mistrzostwach świata w Korei i Japonii). Do tego jeszcze ryczałt za każdy mecz i dzienna dieta. Na zarobki w polskiej ekstraklasie sędziowie też nie mogą narzekać - główny za jeden mecz dostaje 2400 złotych brutto. Nic dziwnego, że chętnych do biegania z gwizdkiem nie brakuje. Do ostatniego egzaminu organizowanego przez Mazowiecki Związek Piłki Nożnej ( MZPN) przystąpiło osiemdziesiąt osób, w tym kilka dziewcząt. Pozytywna ocena z testów (teoretycznego i sprawnościowego) jest przepustką do prowadzenia spotkań w młodszych kategoriach wiekowych. Znajomość przepisów i żelazne płuca nie wystarczą jednak, by na boisku nie dać się zapędzić w kozi róg. Trzeba mieć coś...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3990

Spis treści
Zamów abonament