Trudne warunki, gorsze wyniki
Zysk Lotosu w okresie od lipca do września spadł o prawie 48 proc. Wynik netto wyniósł tylko 199,6 mln zł, choć przychody wzrosły o jedną piątą do 3,7 mld zł. - Rynek był wyjątkowo trudny w ubiegłym kwartale - przyznał na konferencji prasowej prezes Paweł Olechnowicz. Wszystko dlatego, że różnica między ceną ropy rosyjskiej Ural a Brent z Morza Północnego zmalała, a Lotos przerabia właśnie głównie ropę rosyjską. Poza tym pogorszyły się marże rafineryjne. Te ostatnie były niższe o jedną trzecią niż rok temu i wynosiły tylko 5,2 dolara na każdej przerobionej baryłce ropy.
W sumie jednak w ciągu dziewięciu miesięcy Lotos zarobił 560,5 mln zł i prezes spółki zapewnił wczoraj, że na koniec roku wyniki będą zgodne z prognozami. Firma zapowiada, że zysk netto wyniesie 657 mln zł.
a.ła