Von Hagens sprzedaje zwłoki
Dziesiątki kamer, setki dziennikarzy, szampan, kanapki. Tak Günter von Hagens otworzył swój zakład preparowania ludzkich zwłok. Znajduje się on w odległości kilkuset metrów od polskiej granicy.
Takiej uroczystości w Guben nikt nie pamięta. - To jest pośmiertny gabinet piękności, swego rodzaju salon kosmetyczny dla zmarłych - argumentował von Hagens, prezentując z ogromną pompą swój zakład preparowania ludzkich zwłok. Dziennikarze i zaproszeni goście mogli jako pierwsi przyjrzeć się dokładnie temu procesowi.
Wnętrze mieszczącego się w dawnej fabryce tekstylnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta