Dlaczego poparłem Ryszarda Terleckiego
Analizy sytuacji politycznej, jaka wyłoniła się po wyborach samorządowych, pomijają jedną zasadniczą zmianę. Oto po roku pozostawania w izolacji Platforma Obywatelska odzyskała zdolności koalicyjne. W całym kraju ma za partnera PSL. W poszczególnych miastach, regionach czy województwach może dodatkowo tworzyć koalicje albo z Prawem i Sprawiedliwością, albo z lewicą, albo z lokalnymi strukturami samorządowymi. Spychające Platformę do narożnika magiczne zaklęcie, jakim była użyta rok temu przez PiS formuła podziału na Polskę liberalną i Polskę solidarną - jedno z najbardziej szkodliwych dla prawdziwej Polski kłamstw wymyślonych przez propagandzistów partyjnych - przestała działać. I na tym polega prawdziwy przełom trwających jeszcze wyborów.
Przede wszystkim stracił swą moc szantaż PiS, że PO, nawiązując współpracę z lewicą, sama przesuwa się na lewo i rehabilituje postkomunistów. Skoro PiS mogło zawrzeć koalicję rządową z postkomunistami z Samoobrony, to dlaczego Platforma miałaby wzdragać się przed lokalną współpracą z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta