Zagubione powstanie
25 listopada 2006 | Polski oręż | JK
Zagubione powstanie To była straszna partyzancka wojna. Obraz kolorowych ułanów walczących na ostre z równie kolorowymi huzarami poszedł do lamusa. W powstaniu styczniowym tonem dominującym jest depresyjna szarość czy złamane "barwy ochronne". I pewnie prawdziwa jest wizja Maksymiliana Gierymskiego, na którego obrazie powstańczy patrol jakby zagubił się w mazowieckim krajobrazie. Ten obraz nie chce się wycofać z wyobraźni - ludzie zagubieni w walce bez szans, słusznej walce, w której nikt nie chciał ich wesprzeć. Bo też mimo szumnych deklaracji i gromkich oklasków, dobiegających zwłaszcza z Paryża, nikt nie pospieszył z pomocą.
Nikt - to może za wiele...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta