Czesi palą najwięcej
Czeska młodzież wypala najwięcej marihuany w Europie - wynika z najnowszego raportu UE. Liczba uzależnionych rośnie, gdyż - jak twierdzą nauczyciele - narkotyk jest modny, tani i ma społeczne przyzwolenie. Jeden gram można kupić za 170 koron (około 22 zł), a tabletkę ekstazy za 100 koron (ok. 13 zł).
Ponad 44 procent młodych Czechów w wieku od 15 do 16 lat spróbowało marihuany, wyprzedzając tym swoich rówieśników we wszystkich krajach Europy. Hiszpanie (41 procent), Francuzi, Belgowie, Irlandczycy i Anglicy (od 32 do 40 procent) depczą im po piętach, ale nie dorównują Czechom.
Są szkoły, w których wciąganie w nałóg objęło całe klasy mimo walki, jaką z tym zjawiskiem prowadzą nauczycie i specjaliści z centrali do walki z narkotykami. Jeśli narkotyków nie rozprowadza się w szkole, bo nauczyciele pilnują, to młodzież przynosi je z zewnątrz. Zorientowanym wystarczą trzy, cztery godziny, aby dostarczyć pożądaną dawkę.
Barbara Sierszuła z Pragi