Jak likwidowaliśmy Wojskowe Służby Informacyjne
Wojskowe Służby Informacyjne przeszły z PRL do III RP "suchą nogą" - bez żadnych konsekwencji za udział w zbrodniach komunistycznych i prześladowania "Solidarności", bez jakiejkolwiek weryfikacji kadr, podobnej chociażby do tej powierzchownej, którą objęto dawnych funkcjonariuszy SB aplikujących do Urzędu Ochrony Państwa. Tak więc po upadku komunistycznego reżimu w strukturach wywiadu i kontrwywiadu wojskowego III Rzeczypospolitej nadal pracowali żołnierze i oficerowie z Zarządu II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz Wojskowej Służby Wewnętrznej, często wykształceni w Związku Sowieckim na kursach GRU i KGB.
Kłody pod nogi
Taką sytuację zastała powołana przez ministra obrony narodowej 22 lipca 2006 r. komisja likwidacyjna WSI. Jej ustawowym zadaniem była przede wszystkim inwentaryzacja majątku WSI (w tym także aktywów operacyjnych i archiwów) oraz przygotowanie propozycji podziału tego, co pozostanie z WSI, pomiędzy Służbę Wywiadu Wojskowego oraz Służbę Kontrwywiadu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta