Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Koniec ery kreatorów

29 listopada 2006 | Styl życia | JB
źródło: Nieznane

MODA Koniec ery kreatorów Charyzma nie wystarczy. Liczy się tylko marketing. Bez zastrzyku korporacyjnych pieniędzy projektant nie istnieje

W latach 80. w języku mody krawca zastąpiono kreatorem. Miał powstać demiurg, twórca magicznych światów dostępnych dla nielicznych. Dziś, po 20 latach, kreator traci status supergwiazdy, która występuje w magazynach i projektuje, co chce. W korporacyjno-globalnym systemie mody ma produkować wzory, które kopiuje masówka.

W kalendarzu mody lato zaczyna się jesienią roku poprzedniego, zimę inauguruje się wiosną. Producenci żałują tylko, że Bóg stworzył zaledwie cztery pory roku. Bo gdyby było ich na przykład osiem, mody mogłoby być więcej. Tylko po co, skoro konsument dławi się już tym, co jest. Trendy zmieniają się tak szybko, że zanim ktokolwiek pozna jeden, już ma następny. A najbardziej podatny na modę młody konsument (od 14 do 40 lat) chodzi cały rok w dżinsach. Moda z wysokiej półki to w porywach 5 proc. rynku. Tych, którzy noszą to, co pokazuje się na wybiegach, szacuje się na około 1 proc.

Wizjoner w biedzie

W tym roku na pokazach w Paryżu panował nastrój futuryzmu. Lansował go Nicolas Ghesquier, utalentowany młody projektant pracujący dla słynnej marki Balenciaga....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4004

Spis treści

Ekonomia

Zamów abonament