PRL między legalnością a niesprawiedliwością
N iektórzy czołowi politycy, komentując wydarzenia związane z 25. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego, wyrażali pogląd, iż twór polityczny funkcjonujący w latach 1944 - 1989 w granicach obecnej Rzeczypospolitej Polskiej nie był państwem, a już z pewnością nie był państwem istniejącym legalnie. Teza ta wymaga krytycznego komentarza.
Problem legalności państwa rozumianej jako zgodność jego istnienia z obowiązującym dotychczas prawem był niejednokrotnie przedmiotem zaciekłych sporów. Niekiedy dotyczyły one samego trwania danego organizmu państwowego, który pojawił się na mapie świata w rezultacie zwycięskiej walki przeciwko poprzedniemu hegemonowi. Przykładem takiego obrotu spraw może być powstanie Stanów Zjednoczonych w końcu XVIII wieku.
Innym razem kwestię legalności łączono z radykalną, dokonaną zwykle w drodze rewolucji, zmianą ustroju. Jest to między innymi przypadek Francji, w której spór o legitymizm władzy i systemu państwowego trwał niemal cały wiek: od 1789 do 1875 r.
Istnienie państwa, nie tylko w sferze faktów politycznych, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta