![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Amerykanie na fali
291587W poprzednim sezonie niektórzy narciarze z USA traktowali swoje obowiązki z przymrużeniem oka. Ważniejsza była zabawa i show na stoku, a Bode Miller balansował na granicy dobrego smaku. Przed rozpoczęciem tegorocznej edycji PŚ centrala wezwała alpejczyków na rozmowy wychowawcze. Dostali do podpisania regulamin, w którym jasno określono, co jest dozwolone.
Bode MillerPóki co na przestrzeganiu reguł gry najlepiej wychodzi Miller. Wygrał w tym sezonie zjazd oraz dwa supergiganty i prowadzi w klasyfikacji generalnej PŚ. Enfant terrible alpejskich stoków jeszcze niedawno wprawiał w zakłopotanie amerykańską federację za każdym razem, gdy tylko otworzył usta.
Język giętki Bode'a mówił, zanim pomyślała głowa -alpejczyk domagał się już m.in. poluzowania przepisów dotyczących dopingu, większych premii dla zawodników zajmujących odległe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
