Stolica stanęła w wielkich korkach
Już koło południa kierowcy stanęli w kilometrowych korkach - zablokowane były główne arterie: Aleje Jerozolimskie i al. Solidarności. Popołudniu nieprzejezdne były też mniejsze uliczki dojazdowe.
Problemy mieli korzystający z komunikacji miejskiej - wczesnym popołudniem na Tamce zdesperowani pasażerowie, nie mogąc się doczekać na przyjazd autobusu, decydowali się na wspinaczkę do centrum w strugach deszczu. - Nie było awarii, które mogłyby spowodować takie utrudnienia. Najprawdopodobniej po prostu zbyt wielu warszawiaków wybrało się naraz samochodami na zakupy do centrów handlowych - uważa dyżurny techniczny miasta.
emk