Zachęcają przede wszystkim do pożyczania
Na modyfikację oferty kredytów hipotecznych duży wpływ miały czynniki zewnętrzne. Z jednej strony były to administracyjne ograniczenia w udzielaniu pożyczek walutowych, wciąż znacznie tańszych niż złotowe, a z drugiej - gwałtowny wzrost cen nieruchomości, zwłaszcza w największych miastach. W efekcie obniżyła się zdolność klientów do zaciągania kredytów. Reakcją niektórych banków było wydłużenie maksymalnego okresu finansowania.
- Standardem są dziś kredyty na 30 lat, jednak można znaleźć i ciekawsze oferty - mówi Aleksandra Łukasiewicz, dyrektor ds. produktów bankowych Open Finance. - Na 45 lat pożyczą pieniądze banki z grupy BRE. Warunkiem jest jednak posiadanie dość wysokiego wkładu własnego: 30 proc. dla kredytów walutowych i 20 proc. dla złotowych. 40-letnich kredytów w złotych udziela Millennium. BPH i Pekao SA dawały takie kredyty jesienią, obecnie analizują wyniki tej akcji. Do oferty na 40 lat przymierza się też PKO BP. Klienci chętnie korzystają z tych możliwości. Z naszych obserwacji wynika, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta