Banki komórek i tkanek pod nadzorem ministra
W Polsce jest kilkanaście takich banków, a współpracują niemal z każdym szpitalem położniczym. Eksperci twierdzą, że naciągają szczęśliwych rodziców. Brak bowiem jakichkolwiek dowodów na to, by gromadzone w nich komórki macierzyste odpowiadały wymaganym standardom jakości. Chodzi o to, że działające krajowe oraz regionalne banki komórek i tkanek, w tym prywatne, wymykają się w zasadzie spod jakiejkolwiek kontroli. Niebawem to się zmieni.
Po spełnieniu warunkówNieprawidłowości te ma wyeliminować kilkanaście przepisów ustawy tzw. transplantacyjnej ( DzU z2005 r. nr 169, poz. 1411), wchodzących wżycie w sylwestrową niedzielę. Określają one rygorystyczne zasady funkcjonowania opisanych banków. Na powstanie będą musiały uzyskać pozwolenie ministra zdrowia....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta