Włochy: bez polskiego meczu
Matusiak jest zdrowy, trenuje z pełnym zaangażowaniem i stopniowo zgrywa się z zespołem. Mimo dobrej postawy w wewnętrznych sparingach trener nie zdecydował się na włączenie go do meczowej kadry. - Taka była po prostu decyzja trenera. Szkoleniowiec powtarza, że muszę wytrwale trenować i zapoznawać się z zespołem. Za dwa - trzy tygodnie powinienem być gotowy do gry - powiedział "Rz" napastnik reprezentacji Polski.
Naprzeciw Matusiaka miał stanąć Kamil Kosowski. Byłby to pierwszy od 25 lat mecz, w którym w Serie A wystąpiłoby w różnych zespołach dwóch Polaków. Wtedy Zbigniew Boniek (Juventus) grał przeciwko Władysławowi Żmudzie (Werona). Kosowski rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, wszedł na boisko w 58. min. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, co potwierdza, że Palermo po imponującym początku sezonu znalazło się w dołku.
Nieobecności Matusiaka we Włoszech nikt specjalnie nie odnotował, natomiast w centrum uwagi znów znalazł się Brazylijczyk Ronaldo. Były napastnik Realu Madryt pierwszy raz zagrał w podstawowym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta